W miniony weekend tor Paul Ricard we Francji stał się areną wielkiego finału serii Yamaha R7 Cup. W wydarzeniu wystartowało 29 zawodników z 12 krajów, reprezentujących najlepszych riderów pucharów Yamaha R7 z całej Europy – a także spoza niej, m.in. z Brazylii. W tym gronie znalazł się Jakub Belak, aktualny Mistrz Polski klasy Supertwin, który zapisał się w historii jako pierwszy i jedyny Polak w tym prestiżowym wydarzeniu.
Dla Belaka start w Yamaha R7 SuperFinale był wyjątkowy – nie tylko ze względu na poziom rywalizacji, ale także symboliczny powrót do międzynarodowej sceny, na której w 2021 roku ścigał się jeszcze w Yamaha R3 bLU cRU European Championship.
– „To było coś więcej niż zwykłe zawody – niesamowite przeżycie i powrót do przeszłości. Poziom zawodników był bardzo wysoki, a jazda niezwykle agresywna. Praktycznie przez cały czas trwała walka o pozycje, co dawało ogromną satysfakcję, ale też wymagało pełnej koncentracji” – podkreśla Belak.
Weekend zakończył się dla Polaka 14. miejscem w klasyfikacji generalnej – z taką samą liczbą punktów, jak zawodnicy z pozycji 13. i 12. Szczególnie wartościowym momentem była bezpośrednia walka w drugim wyścigu z tegorocznymi mistrzami włoskiego i francuskiego Yamaha R7 Cup, co Belak traktuje jako dodatkową motywację do dalszego rozwoju.
– „Udział w takim wydarzeniu to dla mnie ogromny krok naprzód. Pokazał mi, że potrafię rywalizować na równych zasadach z najlepszymi w Europie. To dodaje mi pewności siebie i napędza przed kolejnymi wyzwaniami” – dodaje zawodnik.
Yamaha R7 SuperFinale odbyło się w ramach legendarnego Bol d’Or – finału mistrzostw świata długodystansowych FIM Endurance World Championship (EWC). To dało Belakowi możliwość zobaczenia z bliska innego wymiaru wyścigów – wymagających rywalizacji długodystansowej.
Najbliższym sportowym celem Belaka jest przygotowanie do selekcji do Red Bull MotoGP Rookies Cup 2026, jednego z najbardziej prestiżowych programów rozwojowych dla młodych motocyklistów.