Lotte Van Drunen pokonuje granice w motocrossie w nowym
filmie!
• Lotte Van Drunen prezentuje nowy film wyprodukowany we współpracy
z Monster Energy i Fox Racing
• Od fotela do makijażu do mistrzowskiej prędkości, Lotte prezentuje dwa światy, które ją określają
• Wnikliwe spojrzenie na jej ambicje i chęć rywalizacji z mężczyznami na światowej scenie
W zeszłym miesiącu Lotte Van Drunen, Monster Energy i Fox Racing połączyli siły w Barcelonie, aby stworzyć film przedstawiający jedną z najbardziej wyjątkowych wschodzących gwiazd motocrossu.
Zapnijcie pasy, była modelka Lotte, dwukrotna mistrzyni świata (WMX), dokonuje autorefleksji, przygotowując się do sesji zdjęciowej w studiu Fox Racing. W delikatnym świetle i przy akompaniamencie pędzli do makijażu, opowiada o swojej drodze od „dziewczęcej dziewczyny” do potężnej maszyny rozdzierającej piasek, łamiąc stereotypy z każdym okrążeniem.
Krótki film zmienia się dynamicznie i zanurza w intensywne ujęcia wyścigów z sezonu 2025. Lotte mknie przez głęboki piasek, walczy koło w koło z najszybszymi kobietami na świecie i mierzy się z mężczyznami – a wszystko to w pogoni za marzeniem o rywalizacji na najwyższym poziomie. Film prezentuje panoramiczne widoki wybrzeża, gdzie Lotte swobodnie jeździ, odsłaniając radosną, naturalną stronę sportowca, który żyje i oddycha tym sportem.
Ale nie chodzi tylko o wyścigi – chodzi o redefinicję tego, jak może wyglądać zawodniczka motocrossowa. Od kobiecych korzeni po zaciętą rywalizację, Lotte uosabia silną dwoistość, rzadko spotykaną w sportach akcji. Ten film przedstawia każdą warstwę tej tożsamości, łącząc prędkość, styl i autentyczność w sposób, w jaki potrafi to tylko Lotte.
To projekt, który muszą zobaczyć zarówno fani motocrossu, jak i opowieści sportowych – odważny portret młodej mistrzyni, która kształtuje własną ścieżkę i przesuwa granice tego, co możliwe.
Lotte Van Drunen:
„To kolejne spełnienie marzeń – być na spokojnej plaży o wschodzie słońca, bez ludzi, z różowym niebem, piaskiem dookoła i moim mistrzowskim motocyklem gotowym do ataku. To było nierealne!”